poniedziałek, 30 listopada 2015

Oglądaj Ziemię na żywo!

Od 30 kwietnia 2014 r. możemy oglądać Ziemię na żywo dzięki Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w ramach projektu HDEV (High Definition Earth Viewing)! Obraz jest nadawany naprzemiennie z czterech kamer o wysokiej rozdzielczości, które są zamknięte w specjalnym module, wyposażonym w czujniki kontrolujące odpowiednią temperaturę i ciśnienie. Jeśli zamiast Ziemi widzimy czarny obraz, oznacza to, że stacja znajduje się nad nieoświetlonym obszarem, na którym panuje noc. Jeśli obraz jest szary, to aktualnie trwa przełączanie kamery bądź występują problemy z połączeniem.
Link do strony, na której możemy oglądać Ziemię znajduję się tutaj.

Ziemia



poniedziałek, 23 listopada 2015

Gronkowiec złocisty - jest się czego bać?

Staphylococcus aureus
Gronkowiec złocisty (łac. Staphylococcus aureus) jest to gram-dodatnia bakteria występująca w jamie nosowo-gardłowej, a także na skórze ludzi i zwierząt. Zaliczana jest do ziarniaków, a jej nazwa pochodzi od charakterystycznego nieregularnego ułożenia przypominającego winne grona. Optymalna temperatura rozwoju tej bakterii to 37°C, może się rozwijać w warunkach tlenowych, jak i beztlenowych. Zazwyczaj bakteria ta występuje w postaci formacji komórkowych pokrytych warstwą biofilmu zapewniającego komórkom ochronę przed działaniem antybiotyków. S. aureus jest jedną z głównych przyczyn bakteryjnych zakażeń: środowiskowych i szpitalnych. Jest jedną z najczęstszych przyczyn bakteriemii, charakteryzuje się wyższą śmiertelnością pacjentów zakażonych, niż w przypadku innych bakterii - 65-70% w okresie przed odkryciem antybiotyków, obecnie 20-40% zakażonych umiera po 30 dniach, pomimo odpowiedniego leczenia. Inne gronkowce niż S. aureus mogą być również przyczyną poważnych zakażeń, takich jak: zapalenia szpiku i kości, bakteryjnego zakażenia stawów, zapalenia wsierdzia, bakteryjnego zapalenia płuc, zapalenia mieszków włosowych, liszajca, jęczmienia oraz ropni narządowych: płuc, wątroby czy nerek oraz mózgu. Gronkowiec złocisty produkuje silną toksynę - enterotoksynę, wywołującą m.in. płonicę gronkowcową, martwicę i złuszczanie naskórka (SSSS - staphylococcal scaled skin syndrome), zespół wstrząsu toksycznego (TSS toxic shock syndrom). Trudne w leczeniu są infekcje gronkowca złocistego MRSA (ang. Methicillin-resistant Staphylococcus aureus) ze względu na oporność antybiotykową (na penicylinę czy metycylinę).

Jak dochodzi do zakażenia gronkowcem?
źródło

O zakażenie gronkowcem złocistym jest bardzo łatwo - wystarczy drobne zranienie skóry, przez które bakterie wnikną do krwi lub zjedzenie zakażonego pokarmu. Gronkowce przenoszone są również drogą kropelkową oraz poprzez kontakty płciowe.
Nie każdy kontakt z gronkowcem oznacza jednak zakażenie. Istnieją czynniki, które zwiększają ryzyko zakażenia: niedostatki odporności spowodowane chorobami upośledzającymi układ immunologiczny, choroby sezonowe lub spowodowane niewłaściwą dietą, niedobory witamin, rany na skórze lub stosowanie niektórych leków. Szacuje się, że około 30% ludzkiej populacji może być nosicielami różnych odmian gronkowca.

SZCZEPIONKA GRONKOWCOWA

Sposób działaniaSzczepionka składa się z kilku szczepów Staphylococcus aureus oraz Staphylococcus albus. Środkiem konserwującym jest fenol. Szczepionka daje odporność na okres 18 miesięcy.
StosowanieWywołane gronkowcami nawracające stany chorobowe jak: czyraki, zapalenie gruczołów potowych, zapalenie szpiku kostnego.

Szczepionka ta stosowana jest tylko w niektórych stanach chorobowych wywołanych przez gronkowce, jak dotąd nie uzyskano skutecznej szczepionki przeciw S. aureus!

Czy można zminimalizować ryzyko zakażenia?


Tak można: należy przestrzegać zasad higieny, myć ręce, nie kupować ciastek z kremem w miejscach, które nie trzymają higieny, nie jeść produktów, których opakowanie zostało uszkodzone, nie jeść produktów, które były rozmrożone i zamrożone ponownie. Jednak kluczowa jest odporność naszego organizmu.

Leczenie
źródło
Leczeniem z wyboru w zakażeniach S. aureus jest penicylina. Jest to antybiotyk pochodzący z grzyba Penicillium, penicylina hamuje powstawanie poprzecznych wiązań peptydoglikanu, które zapewniają sztywność i wytrzymałość w bakteryjnej ścianie komórkowej. W rezultacie prowadzi to do śmierci komórek bakteryjnych. W większości krajów odporność na penicylinę wśród gronkowców jest jednak bardzo powszechna. Stosowana jest wtedy metycylina, jest to syntetyczna penicylina odporna na penicylinazę (enzym rozkładający penicylinę). Od 1961 r. wykazano przypadki odporności u S. aureus na metycylinę: MRSA- methycylin resistant S. aureus, które odporne są one również na inne beta-laktamy, penicyliny i cefalosporyny. 
Leki z wyboru przy zakażeniach MRSA:
Wankomycyna, linezolid, rimfampicyna, trimetoprinol.
  
Czas trwania leczenia zależy od miejsca infekcji i od ciężkości zakażenia. Gronkowce bardzo często powracają, całkowita eradykacja jest bardzo trudna. 


Źródło:

czwartek, 19 listopada 2015

Probiotyki - drobnoustroje, które leczą?

Czym są probiotyki?
źródło

Probiotyki (gr. pro bios – dla życia) są to żywe mikroorganizmy, które konsumowane przez ludzi lub zwierzęta wywierają korzystny efekt na zdrowie poprzez ilościowy i jakościowy wpływ na mikroflorę jelitową. Jelito człowieka stanowi złożony ekosystem, w którym obecna jest zróżnicowana flora bakteryjna. W jelitach dorosłych ludzi stwierdza się około 1000 gatunków bakterii. Masa bakterii jelitowych osiąga 1,5 – 2 kilogramów. Zdrowy człowiek ma zrównoważony skład flory bakteryjnej z przewagą mikroorganizmów korzystnych dla zdrowia. Mikroflora składa się z flory autochtonicznej – symbiotycznej, zabezpieczającej przed kolonizacją przez szkodliwe mikroorganizmy oraz allochtonicznej – która pochodzi z otoczenia i konkuruje o miejsca do zasiedlenia w organizmie człowieka. U ludzi zdrowych w mikroflorze jelit przeważają mikroorganizmy korzystne dla zdrowia, pozostające ze sobą w stanie równowagi biologicznej.

Skład mikroflory jelitowej może ulegać zmianom pod wpływem różnych czynników na przykład w następstwie antybiotykoterapii, radioterapii, zakażeń bakteryjnych i wirusowych, silnego stresu bądź niewłaściwej diety. Naruszenie tej równowagi zaburza homeostazę organizmu człowieka i może prowadzić do powstania poważnych schorzeń. Korzystne działanie regulacyjne na ten złożony dynamiczny system biologiczny wywierają probiotyki. Wraz ze wzrostem świadomości żywieniowej konsumentów wzrasta ich zainteresowanie produktami spożywczymi, które oprócz zaspokajania głodu, spełniają dodatkowe funkcje fizjologiczno-żywieniowe, wpływając na poprawę stanu zdrowia lub zapobiegając chorobom, takim jak nowotwory, miażdżyca, nadciśnienie, a także próchnica.

Kiedy uznajemy szczep za probiotyczny?

Szczep bakteryjny, aby mógł zostać uznany za probiotyczny, musi wykazywać szereg udokumentowanych klinicznie korzyści zdrowotnych, przechodzi on również szereg badań (mogą one trwać nawet kilka lat!). Poniżej właściwości, które powinny wykazywać szczepy probiotyczne:
  • Zachowywać żywotność i aktywność w przewodzie pokarmowym,
  • Być niepatogenne,
  • Wykazywać odporność na enzymy trawienne, kwas żołądkowy i żółć - zdolność do przeżycia w układzie pokarmowym,
  • Powinny być dobrze scharakteryzowane,
  • Powinny wykazywać udokumentowany klinicznie korzystny wpływ na zdrowie człowieka,
  • Powinny nie wykazywać niepożądanych skutków ubocznych.
Do szczepów probiotycznych zaliczamy bakterie z rodzajów Lactobacillus, Streptococcus i Bifidobacterium, a także drożdże.

Jak znakowany jest produkt probiotyczny?
źródło
  • Zawartość – rodzaj, gatunek, symbol szczepu z zastosowaniem aktualnej nomenklatury bakterii,
  • Minimalna liczba żywych bakterii w końcowym okresie trwałości,
  • Zalecana dawka produktu, która ma przynieść korzyści zdrowotne,
  • Spodziewane efekty zdrowotne,
  • Zalecane warunki przechowywania,
  • Kontakt z producentem (informacja konsumencka).
Obecnie na rynku dostępnych jest bardzo dużo produktów spożywczych i farmaceutycznych zawierających bakterie probiotyczne, które występują najczęściej w formie przetworów mlecznych lub w postaci tabletek, kapsułek i saszetek. Aby wspomóc działanie probiotyków polecane są prebiotyki. Prebiotyki to naturalne substancje lub wyciągi roślinne, które powodują zwiększenie namnażania się dobrej flory bakteryjnej. Prebiotyki występują m.in. w czosnku, cebuli, topinamburze, ziemniakach, cykorii, bananach oraz porach.

Kiedy organizm szczególnie potrzebuje probiotyków?

Wtedy, gdy nastąpi zaburzenie naturalnej flory bakteryjnej, a może być to spowodowane następującymi czynnikami:
  • przebytą terapią antybiotykami,
  • paleniem papierosów,
  • złymi nawykami żywieniowymi: jedzeniem fast foodów, żywności wysoko przetworzonej, brakiem produktów mlecznych w diecie,
  • piciem alkoholu,
  • przewlekłym stresem,
  • stosowaniem antykoncepcji.
Na rynku istnieje wiele produktów probiotycznych - możemy je znaleźć na półkach sklepowych oraz w aptekach. Jest też kilka produktów domowych, w których są obecne probiotyczne mikroorganizmy - należą do nich kiszone ogórki, kiszona kapusta, przetwory mleczne (jogurt naturalny, maślanka, kefir) oraz kwas chlebowy. Które z nich są lepsze dla naszego zdrowia i organizmu? Może warto zadbać o zdrowie (i kieszeń) robiąc i spożywając własne przetwory?


Źródło:

czwartek, 5 listopada 2015

Polska to jedyny kraj, w którym szczepienia przeciwko HPV są obowiązkowe. Co to za wirus?

Wirus brodawczaka ludzkiego (HPV: Human Papilloma Virus) jest to wirus z rodziny papillomawirusów. Materiał genetyczny tego wirusa to DNA. Wirusy te są najczęstszymi czynnikami zakaźnymi przenoszonymi drogą płciową wśród ludzi. Typy genitalne HPV są najważniejszą przyczyną raka szyjki macicy - drugiego co do częstości występowania nowotworu u kobiet na świecie - oraz brodawek płciowych i brodawczaków krtani. W Polsce rozpoznaje się raka szyjki macicy u około 3300 kobiet rocznie, połowa z nich umiera. HPV może się przyczyniać do powstawania innych, rzadziej występujących nowotworów, takich jak np. rak pochwy i sromu czy rak prącia i odbytu.

źródło

Mechanizm zakażenia:
Około 50% populacji ludzkiej w ciągu swojego życia przechodzi zakażenie wirusem brodawczaka. Jest on przenoszony poprzez kontakt z naskórkiem, co powoduje powstawanie kurzajek czy brodawek stóp, albo drogą płciową u osób aktywnych seksualnie. Do zakażenia może dojść również podczas porodu, gdzie matka zaraża wirusem dziecko. U wielu osób HPV znajduje się w fazie latencji, czyli wirus nie ujawnia się, takie osoby, które są bezobjawowymi nosicielami wirusa, mogą zarażać innych. W przypadkach osób wykazujących osłabienie odporności, może dojść do przewlekłego zakażenia HPV, a w następstwie do powstania nowotworów. Wirus wnika do organizmu przez uszkodzoną skórę lub błony śluzowe. Zakażone komórki ulegają degeneracji, nadmiernej keratynizacji i agregują tworząc brodawkę. Większość zakażeń jest bezobjawowa i ustępuje samoistnie w ciągu kilku, kilkunastu miesięcy. Niekorzystnym następstwem braku widocznych objawów u większości zakażonych jest to, że osoby zakażone wirusem brodawczaka przeważnie o tym nie wiedzą i nieświadomie rozprzestrzeniają go.
źródło

Czynniki ryzyka zakażenia wirusem HPV:
  • zakażenie HPV u partnera
  • wczesne rozpoczęcie życia płciowego
  • duża liczba partnerów
  • zachowania homoseksualne
  • leczenie immunosupresyjne
  • niedobory odpowiedzi immunologicznej
Jak zapobiegać zakażeniom?
  • podczas stosunku należy używać prezerwatyw
  • należy ograniczyć liczbę partnerów seksualnych
  • osoby, które mają wielu partnerów, powinny co pół roku poddawać się badaniom kontrolnym, aby wykluczyć zakażenie HPV lub innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową
W związku z tym, że nie ma skutecznych leków przeciwko HPV, można leczyć następstwa zakażenia: brodawki płciowe, brodawczaki krtani i raka szyjki macicy oraz zapobiegać zakażeniom HPV przez modyfikację zachowań seksualnych i szczepienia.

Jakie jest ryzyko, że nieszczepiona osoba zachoruje?

Szacuje się, że w ciągu życia kontakt z wirusem ma przynajmniej 50% osób aktywnych seksualnie. Wiadomo, że w Polsce rocznie rozpoznaje się raka szyjki macicy u 3300 kobiet, zatem liczbę wszystkich zakażonych można oszacować na ponad milion osób. Szczepienie ochronne przeciwko HPV jest skuteczną metodą zapobiegania zakażeniom wywołanym przez najważniejsze genitalne typy wirusa odpowiedzialne za większość przypadków raka szyjki macicy i brodawek płciowych. Szczepimy się przeciwko wirusom onkogennym, a nie przeciwko rakowi. Wiadomo jednak, że występowanie zakażenia wirusami onkogennymi zwiększa ryzyko zachorowania na raka aż 600 razy! Dla porównania palenie papierosów zwiększa ryzyko wystąpienia raka płuc 10-krotnie, więc tutaj związek przyczynowo-skutkowy jest chyba najsilniejszy ze znanych w medycynie.

Mężczyźni są również nosicielami, ale dużo rzadziej chorują. Nowotworem wywoływanym przez onkogenne wirusy HPV jest rak płaskonabłonkowy penisa, który występuje aż 500 razy rzadziej niż rak szyjki macicy! Po zaszczepieniu u mężczyzn również powstają przeciwciała. Dlaczego przypominamy więc głównie o szczepieniach kobiet? Jest to wynikiem wyliczeń, które pokazują, że regularne szczepienie mężczyzn doprowadziłoby do zmniejszenia liczby zgonów na raka szyjki macicy u kobiet dopiero za 60 lat. Z tych samych wyliczeń wynika, że szczepienie dziewczynek i młodych kobiet będzie skutkowało zmniejszeniem liczby zgonów na raka szyjki macicy już za 30 lat, czyli o połowę szybciej.

źródło
W Polsce dostępne są 2 różne szczepionki przeciwko wirusom brodawczaka ludzkiego w postaci zastrzyków do podawania domięśniowego:
  • Cervarix przeciwko 2 typom HPV, rakotwórczym wirusom: HPV16 i HPV18
  • Silgard przeciwko 4 typom HPV, rakotwórczym wirusom HPV16 i HPV18 oraz HPV6 i HPV11 odpowiedzialnym za brodawki płciowe (kłykciny).
Obie szczepionki wymagają podania 3 dawek. Ochrona utrzymuje się co najmniej przez 8 lat. Szczepienie nie chroni przed wszystkimi przypadkami raka szyjki macicy, dlatego u kobiet powinny być nadal regularnie wykonywane badania przesiewowe ukierunkowane na raka szyjki macicy - cytologia. Obie szczepionki są bezpieczne i dobrze tolerowane, jednak w przypadku każdego leku możliwe, że u niektórych szczepionych wystąpią działania niepożądane. Najczęściej są to odczyny miejscowe w postaci bólu i niewielkiego obrzęku w miejscu szczepienia.

Polska, jako pierwszy kraj na świecie wprowadziła obowiązkowe szczepienia przeciwko HPV - wirusowi, który powoduje raka szyjki macicy. 24 lipca tego roku Sejm przyjął ustawę, która umożliwia wprowadzanie obowiązkowego szczepienia przeciwko HPV. Od 2017r. NFZ będzie finansował obowiązkowe szczepienia tylko dla osób ubezpieczonych. Ministerstwo Zdrowia, które dziś finansuje szczepienia, będzie robić to nadal jedynie w przypadku osób nieposiadających uprawnień z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego. Jedna szczepionka przeciw HPV kosztuje około 320 złotych. Stosowaną szczepionkę wprowadzono na rynek dziewięć lat temu. W Polsce znana jest pod nazwą Silgard, a za granicą Gardasil. Badania amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) nad szczepionką wykazały, że skutkuje ona 70-procentowym spadkiem ryzyka zachorowań na raka szyjki macicy. Jednak niektórzy eksperci ostrzegają, że szczepionka nie została dostatecznie przetestowana pod kątem efektów ubocznych.

Badania na nosicielstwo można wykonać praktycznie w każdym gabinecie ginekologicznym, dysponującym zestawami diagnostycznymi. Materiał do badania może także pobierać personel medyczny stopnia średniego (np. pielęgniarka). Dostępne są specjalne zestawy do badań, którymi pobiera się śluz z pochwy i wysyła do laboratorium. Trzeba jednak pamiętać, że obecność wirusów w śluzie nie jest równoznaczna z rozpoznaniem choroby. Wymaga to dalszej diagnostyki. Najlepszym badaniem diagnostycznym jest badanie DNA wirusów połączone z kolposkopią. Cena testu zależy od tego, ile typów wirusa badamy, jeśli dwa najbardziej onkogenne, to koszt testu wynosi 140 zł.

Źródło:

środa, 4 listopada 2015

GMO - co powinieneś wiedzieć.

GMO (Genetically Modified Organism) – organizmy modyfikowane genetycznie to organizmy inne niż organizm człowieka, w których materiał genetyczny został zmieniony w sposób niezachodzący w warunkach naturalnych wskutek krzyżowania lub naturalnej rekombinacji (Ustawa o GMO z dnia 21 czerwca 2001 r.)

Na czym polega modyfikacja?
•  na wprowadzeniu do genomu modyfikowanego organizmu fragmentu DNA z innego organizmu, który odpowiedzialny jest za daną cechę
• na modyfikacji genu – zmianie jego aktywności (np. wyłączenie, knock-out)
• na usunięciu genu całkowicie z organizmu
• na tworzeniu organizmów o zestawie genów niewystępujących dotąd w naturze

źródło

Jakie organizmy poddawane są genetycznej modyfikacji?
Modyfikowane genetycznie są głównie rośliny mające duże znaczenie gospodarcze; zmiana genomu ma na celu nadanie im pożądanych przez człowieka cech, np. zwiększenie trwałości roślin ozdobnych. Genetycznej modyfikacji ulegają także bakterie i zwierzęta, które powstają w wyniku świadomej działalności biologów na materiale genetycznym.

Technologia GMO stosowana w odniesieniu do mikroorganizmów (zwykle w celach przemysłowych czy w farmacji) nie budzi większych kontrowersji, w związku z tym, że takie organizmy GM znajdują się pod kontrolą i nie wydostają się do środowiska. Wątpliwości głównie dotyczą genetycznie modyfikowanych roślin uprawnych i zwierząt hodowlanych dlatego, że GMO wkracza do produkcji żywności, a produkcja ta odbywa się w środowisku naturalnym, co wiąże się z bezpieczeństwem zdrowotnym i zagrożeniem środowiskowym.

Mimo opiniom, że rolnicy zawsze produkowali GMO, z modyfikacją genetyczną zaczęto eksperymentować w laboratoriach dopiero około 30 lat temu, a z GMO w rolnictwie i żywności mamy do czynienia od około 17 lat, ponieważ przed erą inżynierii genetycznej nie było możliwe przeniesienie genu np. z bakterii do rośliny. Trudno więc dziś ocenić długotrwały wpływ roślin GM na środowisko i na nasze zdrowie, ponieważ czas obserwacji jest zbyt krótki, a badania, które się wykonuje, w większości nie pozwalają ocenić skutków długotrwałej diety zawierającej GMO ani jej wpływu na kolejne pokolenia. Słyszy się, że Amerykanie od lat jedzą GMO i nic im nie jest. Mało kto wie, że w USA nie znakuje się GM żywności – nie ma więc możliwości wykonania badań porównawczych. Nie ma żadnych dowodów, że ta żywność nie szkodzi. Równie dobrze można sądzić, że jest ona jedną z przyczyn nasilenia plagi chorób cywilizacyjnych w USA.

Uprawy roślin i zwierząt GM są reklamowane jako pomoc na niedostatek żywności na świecie. Producenci twierdzą, że dają one wyższe plony niż uprawy tradycyjne. W rzeczywistości kwestia ta jest dość dyskusyjna, gdyż wiele analiz pokazuje, że odmiany GM wcale nie są bardziej wydajne, ponieważ najczęściej uprawiane rośliny GM nie zawierają wcale modyfikacji, które miałyby zwiększać urodzaj, mają bowiem głównie dwie modyfikacje: sztucznie wbudowaną odporność na opryskiwanie środkiem chwastobójczym lub zdolność do samodzielnej produkcji naturalnego środka owadobójczego (bakteryjna toksyna Bt).Co za tym idzie, nie jest to korzystna modyfikacja dla nas konsumentów, a dla producentów takich roślin GM.

Za technologią GM stoją potencjalne ogromne zyski dla koncernów, które sprzedają opatentowane ziarno GM i środki chemiczne niezbędne do takich upraw. Polska jako jeden z większych krajów rolniczych UE i prawie czterdziesto-milionowy rynek konsumencki znajduje się w okręgu ich zainteresowania. Nasiona GM nie mogą być zgodnie z prawem wysiane ponownie oznacza to, że rolnicy muszą każdego roku kupować nowe nasiona. Firmy biotechnologiczne kontrolują cenę nasion - kosztują one rolników 3-6 razy więcej niż konwencjonalne nasiona. To, w zestawieniu z ogromnym nakładem chemikaliów, których uprawy GMO wymagają oznacza, że okazały się one bardziej kosztowne w uprawie niż uprawy konwencjonalne. Warto zastanowić się, czy w inżynierii genetycznej żywności tak naprawdę chodzi o dobro publiczne, nakarmienie głodnych, bądź wspieranie naszych rolników, czy chodzi w niej o prywatną, korporacyjną kontrolę systemu żywieniowego...

Stan polskiej gleby jest znakomity ze względu na niewielkie nawożenie, minimalne wykorzystanie pestycydów, jak również dlatego, że rolnictwo polskie przetrwało w układzie szachownicy pól. Sprzyja to różnorodności i małemu zmęczeniu gleb. Wprowadzenie roślin modyfikowanych genetycznie do Polski przekreśla naszą unikalność oraz szansę na eksport poszukiwanej na świecie zdrowej żywności. Ubogi polski rolnik nie ma powodu, by dzielić się zyskiem i płacić producentom biotechnologicznym. Polska nie ma żadnego powodu, żeby sprowadzać, a tym bardziej produkować żywność modyfikowaną, na którą popyt na świecie systematycznie spada, mając nadprodukcję własnej żywności wytworzonej z poszanowaniem zasad ekologii. Rynki europejskie zamykają się na żywność GM, coraz częściej stawiając na żywność ekologiczną i wyprodukowaną metodami tradycyjnymi.

GMO w Polsce:

źródło
• 8 listopada 2012r. została przegłosowana w Sejmie ustawa zezwalająca na obrót żywnością GM w Polsce. Ustawa nie narzuca obowiązku znakowania żywności GMO. W styczniu 2013r. Rada Ministrów zakazała uprawy dwóch odmian genetycznie modyfikowanych roślin: ziemniaka Amflora oraz kukurydzy MON810.

• Ustawa z dnia 28 listopada 2014r. o zmianie ustawy o organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw określa zasady:
1) zamkniętego użycia mikroorganizmów genetycznie zmodyfikowanych;
2) zamkniętego użycia organizmów genetycznie zmodyfikowanych;
3) zamierzonego uwolnienia organizmów genetycznie zmodyfikowanych do środowiska;
4) wprowadzenia do obrotu produktów genetycznie zmodyfikowanych

• W 2017 roku w Polsce ma wejść w życie zakaz stosowania pasz genetycznie zmodyfikowanych. 





Źródło: